Pozytywne myślenie
„Bądź dobrej myśli, bo po co być złej.” – Stanisław Lem
Myśl to energia o określonej wibracji, która może budować i niszczyć. Niezależnie od tego czy sobie zdajemy sprawę czy nie, jesteśmy potężnym generatorem różnych częstotliwości. Wypełniamy przestrzeń wokół nas swoimi myślami, tworząc różne wibracje. Skoro wszystko jest energią, to każda nasza myśl wpływa w jakimś stopniu na wszystko wokół. Im większa liczba ludzi myśli o tym samym, tym większy efekt. Im wiecej w nas emocji, tym większa moc naszych myśli. Wszystko to, o czym myślimy na co dzień, programuje się w naszym umyśle i staje się fundamentem naszej rzeczywistości.
Myśli piękne, czyste, jasne i pełne miłości, poczucie radości i szczęścia to zdecydowanie wysokie wibracje, które wysyłamy na zewnątrz. Płyną lekko i łagodnie jak delikatna fala, przyciągają podobne i grupują się, zwiększając swoją moc, muskając swoimi wibracjami, to co objęte jest uwagą. W takich energiach, w takich miejscach czujemy się doskonale. Pozytywne myślenie jest jak magnes, przyciąga dobrych ludzi i wspaniałe „zbiegi okoliczności”. Jeżeli je stosujemy w życiu, wytwarzamy w sobie dodatnią energię, która wpływa na nasze samopoczucie, życie rodzinne, zawodowe itp.
Skupianie się na pozytywach i używanie słów w pozytywny sposób, uzdrawia nas samych i oddziałuje korzystnie również na nasze otoczenie. Może to być czasem trudne lub wręcz niemożliwe, jednak jest to bardzo dobry nawyk, który warto w sobie wyrobic i pielęgnować.
Myśli ciężkie, sabotujące, pełne nienawiści, złości czy strachu mają niskie wibracje i są jak noże tnące przestrzeń. Te energie również się kumulują i wzajemnie przyciągają. Krążą wokół osób, które tkwią w negatywnych myślach, obniżają ich energię życiową i witalność, odbierają chęć do życia, wpływają również na otoczenie, mogą być przyczyną chorób. Negatywne myślenie powoduje, że zaczynamy działać na coraz niższych wibracjach, które nas przytłaczają i osłabiają nasz umysł i ciało.
Energia ludzkiego umysłu jest jedną z najpotężniejszych. Moc naszych myśli ma ogromny wpływ na naszą rzeczywistość. Gdy to zrozumiemy będziemy się bardziej starać, by utrzymać umysł w ryzach. To my mamy mieć władzę nad myślami, a nie myśli nad nami.
Uczyńmy swój umysł swoim najlepszym przyjacielem, niech nasze myśli będą jak wspaniałe nasiona, niosące miłość, powodzenie, zdrowie i szczęście. Dbajmy o jego czystość, podobnie jak dbamy o czystość swojego ciała. Nauczmy się wykorzystywać tę energię, a odzyskamy klucze do szczęścia, poprawimy swoje relacje z innymi i będziemy łatwiej sobie radzić z problemami.
Myśli, emocje i słowa to wibracje mające wpływ na otaczający nas świat. Są intencjami, które wysyłamy do Wszechświata. Jeżeli nie jesteś zadowolony z tego, jakie masz życie, zastanów się, jakie myśli i słowa najczęściej wysyłasz na zewnątrz (ile procent dziennie jest tych rzeczywiście pozytywnych i wspierających?). Nie oczekuj zmiany, gdy cały dzień nakręcasz umysł niszczącymi wibracjami, a włączasz pozytywne myślenie tylko na parę minut. Wzmacniamy to, na czym się skupiamy, ponieważ energia podąża za naszą uwagą.
To, że zaczniemy kontrolować swój umysł, nie oznacza, że na zawsze pozbędziemy się problemów. Wszyscy doświadczamy trudnych sytuacji i to się nie zmieni. Zmienić się może natomiast nasze podejście do tych wyzwań. Zaczniemy się skupiać na korzystnych aspektach naszego życia.
Gdy zrozumiemy jak ogromną moc mają nasze myśli, zrozumiemy też, że jesteśmy twórcami naszej rzeczywistości. Nie rzucajmy się od razu na głęboką wodę i nie oczekujmy, że wszystko się zmieni w ciągu paru dni. Wyrobienie w sobie nawyku pozytywnego myślenia to proces tym dłuższy, im bardziej tkwimy w myślach destrukcyjnych. Zmiany nie będą natychmiastwe, to powinno stać sie naszym nawykiem, na zawsze.
Trzeba zacząć pozytywnie myśleć o sobie, bo od tego wszystko się zaczyna. Małymi krokami i z zaufaniem. Zaczynać od myśli, w które jesteśmy w stanie uwierzyć, by podświadomość mogła je uznać za rzeczywiste. W innym przypadku zostanie to odrzucone i pojawi się frustracja. Wymaga to pracy nad sobą i zaangażowania. Trzeba uzbroić się w cierpliwość i być konsekwentnym.
Jest tak, jak myślisz, że jest.
Jesteśmy kowalami własnego losu.
Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz.
Co zasiejesz, to zbierzesz.
Energia podąża za uwagą.
Agnieszka
Kasia
11 Lut 2019Super
Ela
11 Lut 2019Super tekst ? i jest tak w rzeczywistości, że z całą pewnością”masz tak jak myślisz” to jest zdanie prawdziwe. Wciąż trzeba się tego uczyć i pilnować myśli?? a to przynosi rezultaty. Dzięki Tobie Aga ja od dawna już to ćwiczę, a przede wszystkim wszystkie złe myśli w zarodku tnę na kawałki i w zamian wkładam tam tylko dobre. Dziękuję, ze jesteś ?❤❤❤